Jest pierwszym zimowym zdobywcą Gaszerbruma I (wspólnie z Adamem Bieleckim). Otrzymał też zaproszenie od Aleksa Txikona na zimową wyprawę na Nanga Parbat, ale zrezygnował. – Nie wyobrażam sobie, że miałbym konkurować z innymi uczestnikami – wyjaśnił Janusz Gołąb. Przy okazji zdradził, że wybiera skład na zimową wyprawę na K2, czyli drugi z ośmiotysięczników, który nie został jeszcze zdobyty o tej porze roku.