Norweżka Maiken Caspersen Falla wygrała sprint techniką klasyczną podczas rozgrywanego w Sztokholmie Pucharu Świata w biegach narciarskich. Druga była jej rodaczka Ingvild Flugstad Oestberg, a trzecia Szwedka Stina Nilsson. Justyna Kowalczyk odpadła w kwalifikacjach, w których zajęła 34. miejsce.
Sprinty w tym sezonie nie są mocną stroną Kowalczyk. Podopieczna Aleksandra Wierietielnego w ubiegłym tygodniu w Drammen również nie przebrnęła eliminacji, zajmując 48. miejsce. W czwartek do tego, by znaleźć się w ćwierćfinałowej "30", zabrakło jej 0.57 sek.
W finale najlepsza w kwalifikacjach Falla (wygrała również swój ćwierćfinał i półfinał) nie dała rywalkom żadnych szans i na metę wbiegła o ponad trzy sekundy przed drugą Oestberg oraz o ponad cztery przed Nilsson. W decydującej rozgrywce czwarte miejsce zajęła Hanna Falk, piąte Jennie Oeberg, a szósta Jewgienija Szapowałowa.
Dla Falli to było już piąte zwycięstwo w sprincie w tym sezonie. Norweżka raz była druga (w Davos) i w klasyfikacji tej konkurencji prowadzi z przewagą czterech punktów nad Oestberg. Falla w przeciwieństwie do rodaczki ma jednak na koncie dwa występy mniej – zabrakło jej w Oberstdorfie oraz Planicy.
W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata liderką jest Therese Johaug, która nie stawiła się na starcie w Sztokholmie. Drugie miejsce zajmuje Oestberg, a trzecie Heidi Weng. Kowalczyk jest 21.
Pół sekundy do kwalifikacji. Troche szkoda, bo mogłam dwa zakręty sprawniej ściąć. Ale nic to. Muła powoli wyganiam i to wielki plus����
— Justyna Kowalczyk (@JuiceKowalczyk) luty 11, 2016