"Między Arkadiuszem Milikiem i Frankiem de Boerem nie ma chemii" – obwieścił "De Telegraaf". Według największego holenderskiego dziennika, ostatecznym dowodem na to było ściągnięcie polskiego napastnika pół godziny przed końcem meczu o mistrzostwo. Coraz więcej komentatorów zaleca Milikowi odejście z Ajaksu.