– Dla całej Walii to będzie najważniejszy mecz od mundialu w 1958 roku – nie ma wątpliwości Chris Coleman, selekcjoner jednej z rewelacji Euro 2016. W piątek Walijczycy zmierzą się w ćwierćfinale z Belgią. Lepszy z tej pary w półfinale zagra z Portugalią, która pokonała Polskę.