Zenon Jaskuła: w Seulu też otworzyliśmy worek z medalami
Były utytułowany kolarz szosowy o niespodziewanym sukcesie młodszego kolegi, Rafała Majki. Wicemistrz olimpijski z 1988 roku ma nadzieję, że nie było to ostatnie słowo polskich kolarzy na igrzyskach i liczy na to, że sukces pomoże w popularyzacji dyscypliny.