20-letni Connor McDavid, przez wielu uznawany za "następce Wayne'a Gretzky'ego" i najlepszego hokeistę NHL, w 92. meczu w karierze przekroczył magiczną granicę 100 punktów. Co więcej: kapitan Edmonton Oilers strzelił "złotego gola" w wygranym po dogrywce meczu z Florida Panthers.