Legendarny reprezentant Brazylii, Giba oskarżając Rosjan o doping wywołał spore zamieszanie w świecie siatkówki. W odwecie Rosyjski Związek Piłki Nożnej zmusił byłego siatkarza do rozmowy, a ten nieoczekiwanie wycofał się ze swoich słów, mówiąc że... zostały przekręcone. – Grałem w Rosji i kocham ten kraj – dodawał. Suchej nitki na Brazylijczyku nie pozostawili jednak rosyjscy koledzy z boiska.