Manchester City pokonał (2:1) Leicester City w sobotnim meczu 37. kolejki Premier League, a piłkarska Anglia żyje sytuacją z 77. minuty. Goście mieli szansę wyrównać – do rzutu karnego poszedł Riyad Mahrez, ale potknął się. Upadając trafił w piłkę lewą nogą, a futbolówka odbiła się jeszcze od jego prawej stopy i wpadła do bramki. Sędzia gola nie uznał i zarządził rzut wolny dla gospodarzy.