O dopingu można by nie pisać, gdyby można. Niestety , nie można móc, gdyż byłoby to na rękę ludziom – a jest ich wielu – którzy siedzą w tym biznesie po uszy i nie lubią, gdy ktoś im się wcina między ampułkę a pigułkę, zarówno przed jak i po… Nie ma powodu, żeby robić im dobrze za to, że oni robią źle sportowi.