Jeszcze kilka dni temu praktycznie przesądzone wydawało się odejście Pierre-Emericka Aubameyanga z Borussii Dortmund. Gabończyk po świetnym sezonie miał wszystkie argumenty w negocjacjach po swojej stronie, ale – jak twierdzą niemieckie media – przeszarżował ze swoimi oczekiwaniami finansowymi. Nagle bowiem zainteresowanie piłkarzem utraciło i francuskie PSG, i chińskie Tianjin Quanjian.