Kamila Lićwinko czuje się przygotowana na dwumetrowe skoki wzwyż, ale od 2013 roku nie może przełamać tej wysokości na stadionie. – Dziesięć konkursów, ponad 30 oddanych prób i na razie przegrywam 0:30, ale wiem, że w końcu się uda – powiedziała halowa mistrzyni świata.