Od minionego sezonu nie ma już klątwy obrońcy tytułu w Lidze Mistrzów. Wszystko dzięki Realowi Madryt, który jako pierwszy w historii sięgnął po trofeum dwa lata z rzędu. Królewscy nigdy nie mają dość, więc czemu by nie pokusić się o klasycznego hat-tricka? Powodów do optymizmu jest jednak mniej niż przed rokiem.