To już pewne – 4 listopada dojdzie do hitowej walki Deontaya Wildera (38-0, 37 KO) z Luisem Ortizem (27-0, 23 KO). Choć Amerykanin jest mistrzem świata federacji WBC od stycznia 2015 roku, to pierwszy raz wyjdzie do ringu z pięściarzem z elity. – Potrzebuje pojedynku, który zdefiniuje jego karierę – ocenił Johnny Nelson, były mistrz świata w kategorii junior ciężkiej.