Sporting – Barcelona 0:1. Zdecydował "samobój"

Kibice Barcelony, którzy liczyli, że Duma Katalonii od pierwszych minut zdominuje wydarzenia na murawie w Lizbonie mogli czuć się rozczarowani. W pierwszym kwadransie spotkania działo się niewiele, ale pierwsi do ataku ruszyli gospodarze.
Goście zgodnie z przewidywaniami dłużej utrzymywali się przy piłce, ale bardzo długo zupełnie nie mogli poradzić sobie z ostro grającymi, często na granicy faulu, obrońcami Sportingu.
Piłkarze Barcelony (fot. PAP)
Groźnie pod bramką gospodarzy zrobiło się przed przerwą właściwie tylko dwa razy, po stałych fragmentach gry. W obu sytuacjach napastnikom Barcelony zabrakło jednak precyzji. Sporting odpowiedział zaledwie jednym celnym strzałem z dystansu, przy którym problemów ze skuteczna interwencją nie miał Marc-Andre ter Stegen.
Po przerwie z pomocą bezradnym Katalończykom przyszedł Sebastian Coates. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Urugwajczyk wykazał najwięcej zdecydowania w polu karnym. Interweniował jednak tak niefortunnie, że wpakował piłkę do własnej bramki.
Coates może mieć do siebie tym większe pretensje, że poza tą sytuacją piłkarze Barcelony już do końcowego gwizdka oddali zaledwie jeden strzał w światło bramki rywali...
Paulo Dybala (L) i Vadis Odjidja-Ofoe (P) (fot. PAP)
Juventus – Olympiakos 2:0 (0:0)
Po pierwsze w tym sezonie zwycięstwo w Lidze Mistrzów sięgnęli piłkarze Juventusu. Stara Dama zdecydowanie jednak w środę nie zachwyciła.
W pierwszej połowie gospodarze mieli aż 70 procent posiadania piłki, ale nie potrafili udokumentować przewagi. Groźnie pod bramką Olympiakosu zrobiło się dopiero tuż przed gwizdkiem na przerwę. W zamieszaniu w polu karnym Bjoern Engels był bliski pokonania własnego bramkarza. Belgijskiego obrońcę uratował jednak słupek.
Po przerwie niemoc ofensywy Juve przerwał niezawodny Gonzalo Higuain. W 69. minucie Argentyńczyk wykorzystał doskonałe podanie Juana Cuadrado. Wynik w 80. minucie ustalił Mario Mandzukić, od którego piłka odbiła się po niefortunnej interwencji... Engelsa!
W trzeciej kolejce fazy grupowej w grupie D Barcelona podejmie Olympiakos, a Sporting zagra z Juventusem w Turynie.