Z perspektywy kibica w Polsce sytuacja sprzed niedzielnego meczu Barcelony z Las Palmas wydaje się niezrozumiała. Klub z Camp Nou chciał go przełożyć ze względu na zamieszki spowodowane przeprowadzaniem referendum niepodległościowego w Katalonii. Obserwując sytuację z boku łatwo powiedzieć, że polityka nie powinna mieszać się do sportu, ale FC Barcelona to klub, który dla wielu jest symbolem walki o niezależność regionu.