Osiem operacji, gangrena i skóra z tatuażem z ręki przeszczepiona na nogę. Santi Cazorla, piłkarz Arsenalu i reprezentacji Hiszpanii, walczy nie tyle o powrót na boisko, ale do normalnej sprawności. – Lekarz powiedział mi, że będzie dobrze, jeśli dam radę spacerować po ogrodzie z synem – przyznał wywiadzie dla "Marki".