Dzisiaj mamy tak: zanim dzieciak opanuje tabliczkę mnożenia, zabija wielu, wiele razy zostaje zabity, następnie zmartwychwstaje, żeby znowu zabijać i być zabitym oraz dostać kolejne życie, gdyż ma ich mnóstwo w komputerowych grach wojennych. W efekcie może zgłupieć i uwierzyć w nieśmiertelność własną oraz bliźnich. Może też nabyć instynktów morderczych jak alarmują psychologowie, socjologowie i ogólnie mężowie uczeni. Pewnie czasem przeginają, a czasem nie.