Luc Abalo chciał zaimponować indywidualną akcją podczas spotkania z Białorusią, ale Andrej Jurynok nie przestraszył się Francuza i nie dość, że odebrał mu piłkę, to jeszcze zdobył bramkę z ponad połowy boiska. Na niewiele się to zdało, <a href="http://sport.tvp.pl/35627680/me-jedna-dobra-polowa-to-za-malo-francja-pokonala-bialorus" target="_self">ponieważ Trójkolorowi i tak wygrali mecz.</a>