– Krówkami wzniesiemy toast za skoczków, bo wina już nie ma – przekazał Krzysztof Wielicki, kierownik narodowej wyprawy na niezdobyty zimą szczyt w Karakorum K2 (8611 m). Dodał, że transmisję z Pjongczangu oglądać będzie niewielu himalaistów, bo większość jest w górze.