Nie milkną echa niedzielnego szlagieru Ekstraklasy, w którym Legia Warszawa wygrała z Lechem Poznań (2:1). Wiele emocji wzbudził rzut karny podyktowany w końcówce przez sędziego Szymona Marciniaka. Na jego temat wypowiedzieli się już chyba wszyscy, ale to nie koniec. W poniedziałek na Twitterze do sytuacji nawiązała Legia, a odpowiedział Lech.