Piłkarscy lobbyści wszelkiej maści, na czele z kibicami i dziennikarzami, przez ponad rok nie zrobili dla systemu weryfikacji wideo (VAR) tyle, ile w jeden wieczór udało się Szymonowi Marciniakowi. Po <A HREF="http://sport.tvp.pl/36303628/bledy-kontrowersje-ocena-marciniaka-w-hicie-ligi-mistrzow">naznaczonym błędami</a> starciu pomiędzy Tottenhamem a Juventusem, o nowe technologie w Lidze Mistrzów dopominają się już nawet najbardziej ortodoksyjni wyznawcy futbolu.