Zwierzę przed spotkaniem pomiędzy Maszukiem Piatigorsk i Angusztem Zarań wyszło na murawę wraz z opiekunem, przekazało piłkę sędziemu i klaskało wspólnie z kibicami. Zgodnie z zapowiedziami cały "występ" miał być próbą generalną przed pierwszym meczem rozpoczynającego się w czerwcu mundialu, w którym Rosja podejmie na stadionie Łużniki Arabię Saudyjską. Pomysł, który wywołał ogromne kontrowersje, może jednak nie dojść do skutku. Wszystko przez międzynarodowe organizacje zajmujące się ochroną zwierząt, które w ostrych słowach skomentowały te wydarzenia.