Przed rozpoczęciem tej edycji Ligi Mistrzów niewielu stawiało, że w finale zagra Liverpool lub Roma. W rozgrywkach zdominowanych przez starą elitę, czyli Real Madryt, Bayern i Barcelonę oraz szturmowanych przez Manchester City i Paris Saint-Germain sukces osiągnie klub oparty na dobrym skautingu, czyli wnikliwej rekrutacji. Półfinaliści wzorce czerpią z Bostonu, skąd pochodzą właściciele obu zespołów.