Liverpool, choć <a href="http://sport.tvp.pl/37050698/roma-postraszyla-liverpool-spektakl-w-rzymie" target="_self">przegrał w drugim meczu półfinału Ligi Mistrzów z Romą 2:4</a>, zagra o najważniejsze trofeum klubowe w Europie. W Kijowie zmierzy się z Realem Madryt. Po ostatnim gwizdku nie zabrakło głosów, że włoska drużyna została oszukana przez arbitra Damira Skominę. – Drużyna w szatni była wściekła, ponieważ graliśmy znakomicie w drugiej połowie i zasłużyliśmy na więcej. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku w Lidze Mistrzów będzie VAR, aby unikać takich błędów – stwierdził Monchi, dyrektor sportowy Romy.