– Oboje będziemy sobie odpowiadać w ringu. Jesteśmy puncherami, którzy wiedzą, po co wchodzą do ringu. Jeśli któryś z nas przegra, to będzie dla niego milowy krok w tył – powiedział Krzysztof Włodarczyk w rozmowie z Sebastianem Szczęsnym.