– Media obiegła informacja, że trwają negocjacje z producentami sygnału telewizyjnego z największych imprez piłkarskich dotyczące zakazu pokazywania – jak to określono – gorących kobiet. Powodem jest rzekomy seksizm i uprzedmiotowianie kobiet. Tymczasem domyślam się, że panie przychodzą na stadiony z własnej woli i w przyodziewku, które same wybrały – stwierdził w kolejnym odcinku "Okiem Cenzora" Maciej Szczęsny.