– Liczyliśmy na medal – może srebrny, może złoty. Natomiast nasza liderka (Justyna Święty-Ersetic – przyp. red.) to po prostu mnie "zabiła" na tych zawodach – mówił po sukcesie w Berlinie sztafety kobiet 4x400 m trener Polek – Aleksander Matusiński.