– Wiele państw zachodnich porównuje Polskę do bloku wschodniego. Niestety, nie jesteśmy oddzielani. Zaliczają nas do krajów takich jak: Rosja, Ukraina, Białoruś. Tam zdecydowanie częściej u sportowców wykrywane są niedozwolone substancje. Nie powinniśmy być traktowani na równi – stwierdził Marcin Lewandowski, wicemistrz Europy z Berlina na dystansie 1500 metrów, w rozmowie ze SPORT.TVP.PL.