Kilka dni temu Diego Maradona został trenerem zespołu Dorados de Sinaloa z drugiej ligi meksykańskiej. Argentyńczyk nie został jednak ciepło przyjęty w Ameryce Środkowej. Tamtejsze media wątpią, że uda mu się osiągnąć sukces, a prawdziwy powód jego zatrudnienia jest zupełnie inny.