Polacy pokonali 3:2 Rumunię w barażu o awans do Grupy I Pucharu Davisa, ale mogą nie zagrać na zapleczu prestiżowej Grupy Światowej. Wszystko przez reformę rozgrywek, którą kilkanaście dni temu przegłosowano podczas kongresu ITF w Orlando. – Na razie nikt nie wie, gdzie zagramy. To jest tak skomplikowana matematyka, że po prostu nie jestem w stanie na to pytanie odpowiedzieć – tłumaczy SPORT.TVP.PL Radosław Szymanik, kapitan polskiej reprezentacji.