"Powrót mistrza. Polska bierze ostatni bilet do Turynu" – takim tytułem oficjalna strona internetowa mistrzostw świata opatrzyła relację z meczu Polska – Serbia. Niektórzy już widzieli biało-czerwonych w samolocie nie do stolicy Piemontu, lecz do Warszawy. Na to jednak musimy poczekać jeszcze tydzień.