Kiedyś piłkarz m.in. Juventusu i Interu, a także reprezentant Włoch. Gdy kończył 30 lat, to grał jeszcze w Boca Juniors. Później poświęcił się kapeli Barrio Viejo, z którą grywa w barcelońskich knajpach i barach. To nie jest historia człowieka, który zaprzepaścił szansę na wielką karierę piłkarską. Dani Osvaldo dokonał świadomego wyboru. – Futbol dał mi radość, ale wszystko dookoła niego już nie. Zawsze myślałem o tym, żeby grać w rockowej grupie – stwierdził zawodnik w rozmowie z Loreną Gonzalez z hiszpańskiej "Marki".