Polscy piłkarze nie radzą sobie najlepiej w Lidze Europejskiej. Ich kluby prezentują się przeciętnie, a jeśli tak nie jest – trenerzy odsyłają ich na ławkę rezerwowych. Jedynym, który na boisku mógł świętować zwycięstwo był Damian Kądzior. W trzeciej serii spotkań Polacy postarają się o przełamanie kiepskiej passy.