106-letni Robert Marchand udowodnił, że sport nie jest jedynie domeną młodości. W piątek na krytym torze w pobliżu Paryża jeszcze raz udowodnił, że wciąż jest zdolny trenować. W styczniu poprzedniego roku, gdy miał 105 lat pobił rekord, jako pierwszy przejeżdżając w tym wieku 22,5 kilometra na rowerze. Choć jego lekarze sugerują mu, aby zakończył treningi ze względu na problemy z sercem i słaby balans, to wciąż pokazuje ogromną siłę.