Nie wzbudzał sympatii szerokim uśmiechem, najsłynniejszy skok miał pod wpływem alkoholu, a polscy kibice prosili go, żeby w Zakopanem nie wygrywał jak wszędzie. Po raz trzeci, pewnie już ostatni, zakończył karierę Janne Ahonen, niezgłębiona legenda skoków.