Samobójcze trafienia czy wystawianie piłki rywalom – wbrew pozorom, nie tak wygląda ustawianie spotkań na najwyższym poziomie. – Jest wiele sposobów. Robi się to tak, że ludzie nie zdają sobie sprawy, że mecz nie jest czysty – zapewnił Miodrag Belodedici, dwukrotny zwycięzca Pucharu Mistrzów.