Niko Kovac nie ukrywał rozczarowania po meczu z Freiburgiem, który Bayern tylko zremisował 1:1 (0:0). – Jesteśmy smutni i źli. Objęliśmy prowadzenie w 81. minucie, więc powinniśmy to wygrać – przyznał trener, którego posada jest coraz bardziej zagrożona. Choć dyrektor sportowy twierdzi co innego...