Objęcie reprezentacji Hiszpanii przez Luisa Enrique po zamieszaniu związanym z Julenem Lopeteguim i nieudanym mundialu wydawało się dobrym posunięciem hiszpańskiej federacji. I chociaż nie można po zaledwie kilku spotkaniach stwierdzić, że były trener Barcelony nie sprawdził się na tym stanowisku, statystyki pokazują jasno – jego bilans po pierwszych pięciu meczach jest jednym z najgorszych w historii.