W ostatnich miesiącach Andrzej Gmitruk przeżywał kolejną młodość. Mimo 67 lat tryskał taką energią, jakby dopiero co rozpoczął przygodę ze sportem. Na każdym kroku powtarzał, że tylko boks potrafi go tak nakręcić. – Panie redaktorze, to jest całe moje życie – przyznawał wielokrotnie.