Nie tak wyobrażali sobie walkę o obronę tytułu kibice reprezentacji Norwegii. Na zakończenie fazy grupowej mistrzostw Europy przegrały z Rumunią 23:31 (12:18) i do drugiej fazy turnieju awansowały z zerowym dorobkiem punktowym. W lepszej sytuacji jest za to prowadzona przez Kima Rasmussena kadra Węgierek, które w środę wygrały z Hiszpanią 32:26 (19:14).