Za niespełna miesiąc karuzela Pucharu Świata zawita na słynną Bergisel. W Innsbrucku trudno jednak o entuzjastyczne odliczanie. "Bez śniegu, bez sukcesów skoczków, bez kwitnącej sprzedaży biletów" – charakteryzują sytuację dziennikarze Tiroler Tageszeitung.