To nie tak miało być... Po obiecującej sobocie przyszła pechowa niedziela. Aleksander Zniszczoł uzyskał drugą najlepszą odległość pierwszej serii Pucharu Kontynentalnego w Lillehammer. Upadek sprawił, że na półmetku był dopiero 16. Świetny drugi skok dał mu ostatecznie czwarte miejsce. Zawody – tak jak dzień wcześniej – wygrał Norweg Marius Lindvik.