Cristiano Ronaldo uratował Juventus. Szczęśliwy remis w Bergamo

Z początku nic nie zwiastowało problemów liderów tabeli. Już w drugiej minucie meczu gospodarze pogubili się w polu karnym po rykoszecie po dośrodkowaniu Alexa Sandro, w efekcie piłka przekroczyła linię bramkową i było 1:0 dla gości.
Atalanta zdołała odpowiedzieć jeszcze w pierwszej połowie. W 24. minucie Duvan Zapata kapitalnie przyjął sobie piłkę przed polem karnym, zgubił obrońcę Juventusu, a na końcu mocnym uderzeniem lewą nogą nie dał żadnych szans na udaną obronę Szczęsnemu.
Przez niemal całą drugą połowę Juventus musiał grać w osłabieniu. Powodem druga żółta kartką, jaką w 53. minucie został ukarany Rodrigo Bentancur. To szybko wykorzystali gospodarze, a dokładniej Zapata, który dobrym uderzeniem głową po rzucie rożnym z bardzo bliskiej odległości zaskoczył Szczęsnego.
Punkt dla Juventusu w końcówce uratował Cristiano Ronaldo. Portugalczyk trafił głową po podaniu Mario Mandzukicia i wyrównał. W środę o 20:30 Napoli, które zajmuje drugie miejsce w tabeli, zmierzy się z Interem i będzie mieć szansę na odrobienie dwóch oczek do Starej Damy.
Grał też Piątek...
I dla polskiego napastnika drugi dzień świąt Bożego Narodzenia nie był szczęśliwy. Genoa Piątka mierzyła się na wyjeździe z Cagliari i przegrała 0:1 (0:1), z kolei były snajper Cracovii pozostawał raczej niewidoczny. Był aktywny, szukał pozycji do uderzenia, ale strzelał rzadko i raczej z wymuszonych pozycji.
