"Ta mina mówi wszystko". Artur Szpilka odpowiada na wyzwanie "Diablo" Włodarczyka

"Diablo" przyznał, że chciałby przenieść się do wyższej kategorii wagowej, a Szpilka jest jednym z rywali, z którymi chciałby się zmierzyć. Pomiędzy oboma pięściarzami jest sporo złej krwi. Wystarczy wspomnieć, że w 2015 roku doszło pomiędzy nimi do bójki na sali treningowej. Dlatego można się spodziewać, że doprowadzenie do pojedynku spotkałoby się z ogromnym zainteresowaniem i emocjami.
– Szpilka mówi, że "trzęsę portkami"? Poczekajcie... Dwie walki z Mollo i cztery razy na glebie. Ciężki nokaut z Wilderem. Ktoś inny dotyka jego brodę i on znowu pada. Kownacki w ringu go ośmieszył, a Szpilka jeszcze się "sadzi", zamiast ukłonić się grzecznie i przeprosić? – wyliczył Włodarczyk.
"Szpila" odpowiedział pięściarzowi za pośrednictwem Twittera. "Pracuję nad przewartościowaniem hierarchii wartości na płaszczyźnie sportowej jak i osobistej, której fundamentem jest pokora. Więc nie będę się wypowiadać, ta mina mówi wszystko" – napisał, nie chcąc wdawać się w dyskusję.

