| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn
Brązowy medalista igrzysk olimpijskich w Montrealu i najlepszy prawoskrzydłowy mistrzostw świata w 1974 roku, Zdzisław Antczak, nie żyje. Były reprezentant Polski zmarł w czwartek 28 lutego po długiej chorobie. Miał 71 lat.
Antczak bezsprzecznie był jednym z najlepszych polskich skrzydłowych w historii. Pochodził z Miłkowic. Karierę rozpoczął w Ostrovii Ostrów Wielkopolski, z której pod koniec lat 60. trafił do Śląska Wrocław. Z "Wojskowymi" zdobył sześć tytułów mistrza Polski, dwa razy wygrał też krajowy puchar.
Koledzy zwracali się do niego "Szyna". Był leworęczny, dzięki doskonałej technice miał dość nietuzinkowy rzut. Do tego świetnie biegał – w kadrze nikt nie miał takich wyników sprinterskich.
W reprezentacji zadebiutował w 1969 roku. Przez siedem kolejnych lat był jej podstawowym graczem. Wystąpił na igrzyskach w Monachium (1972) i w Montrealu (1976), gdzie Polacy wywalczyli brązowe medale. Dwa lata wcześniej, podczas mistrzostw świata w NRD, wybrano go najlepszym prawoskrzydłowym turnieju. W kadrze zagrał 81 razy, rzucił 156 goli.
Karierę kończył w Belgii, gdzie z KS SC Mechelen zdobył tytuł mistrza kraju.
W połowie lat 90. ZPRP uhonorował go Diamentową Odznaką za wybitne osiągnięcia. W 2001 roku krakowskie "Tempo" uznało go z kolei najlepszym polskim prawoskrzydłowym XX wieku.
W listopadzie skończyłby 72 lata.