Zapowiadał, że górą będzie Rocky z Warszawy i słowa dotrzymał. Maciej Sulęcki po dramatycznej walce pokonał Gabriela Rosado i prawdopodobnie w kolejnym pojedynku zmierzy się z mistrzem świata WBO, Demetriusem Andrade. – Chcę tej walki, chcę tego tytułu, ale wiem, że przede mną jeszcze sporo pracy. To, co wydarzyło się w 9. rundzie, nie ma prawa wydarzyć się z Andrade – przyznał w rozmowie z TVPSPORT.PL.