Będzie prawie jak na skoczni. Pięć not, tyle że sędzia jeden. I skrajnych tym razem proponuję nie odrzucać. Moich pięciu bohaterów tego sezonu. Żaden to ranking najlepszych, żadnych reklamacji więc nie przyjmuję. Tych ludzi po prostu najlepiej zapamiętam. Taka moja własna lista przebojów.