| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Daniel Hoyo-Kowalski ma nie tylko ciekawe nazwisko. Obrońca, który w lipcu skończy 16 lat, mierzy ponad 190 centymetrów wzrostu, urodził się w Barcelonie, jest jednym z najbardziej utalentowanych wychowanków Wisły Kraków, a w czwartek – w wieku 15 lat i 287 dni – wyszedł w pierwszym składzie na ligowy mecz z Zagłębiem Sosnowiec. Został tym samym najmłodszym wiślakiem w historii Ekstraklasy.
Dotychczas rekord Wisły należał do Marcina Jałochy, który w 1987 roku zadebiutował w wieku 16 lat i 11 dni. Grał jednak wówczas w drugiej lidze.
Hoyo-Kowalski to nie tylko najmłodszy wiślak w historii, ale i najmłodszy piłkarz w Ekstraklasie w XXI wieku. Rekord wszech czasów należy do wychowanka Cracovii, Janusza Sroki, który w 1959 roku zadebiutował w barwach Pasów mając 15 lat i 57 dni. Co ciekawe, był to jego pierwszy i ostatni występ w Cracovii w Ekstraklasie.
Debiutu Hoyo-Kowalskiego w Wiśle nie byłoby, gdyby nie plaga kontuzji, która spadła na zespół Macieja Stolarczyka. W Sosnowcu nie mogli zagrać m.in. Marcin Wasilewski, Lukas Klemenz, Maciej Sadlok, Vullnet Basha, Łukasz Burliga, Vukan Savicević, Jakub Błaszczykowski czy Kamil Wojtkowski.
Mało znany fakt: Gdy Hoyo-Kowalski przychodził na świat, Paweł Brożek był już dwukrotnym mistrzem Polski i dwukrotnym zdobywcą Pucharu Polski. Dziś razem w podstawowym składzie.
— Michał Trela (@MichalTrelaBlog) 25 kwietnia 2019
Wobec tylu absencji Stolarczyk dał szansę młodzieżowcom. Oprócz Hoyo-Kowalskiego, w pierwszym składzie wyszli jeszcze Marcin Grabowski (rocznik 2000) na lewej obronie i Dawid Szot (ur. 2001) – nominalny stoper – w środku pola, a z ławki weszli Wojciech Słomka (ur. 1998), Emmanuel Kumah (ur. 2000) i rówieśnik Hoyo-Kowalskiego, Aleksander Buksa (ur. 2003).
– Hoyo-Kowalski i Buksa nie są moimi podopiecznymi, ale wiem, że ostatnio poczynili duże postępy. Pierwszy z nich ma świetne warunki fizyczne, musi jeszcze natomiast nabrać odwagi. Drugi również ma spory potencjał, jest kreatywny w grze – mówił o nich w listopadzie trener juniorów starszych Wisły, Paweł Regulski.
Choć Biała Gwiazda ostatecznie przegrała w Sosnowcu 1:2, to wobec plagi kontuzji i nadal względnego bezpieczeństwa w tabeli, nikt w Krakowie nie zamierza drzeć szat. – Pierwszy mecz jest zawsze najtrudniejszy. W pierwszą połowę weszliśmy bardzo dobrze, ale niestety na początku drugiej straciliśmy koncentrację, przez co Zagłębie strzeliło dwa gole. Później zaczęliśmy grać lepiej i szkoda, że nie wpadła druga bramka – mówił po meczu 15-letni stoper. Swój rekord skomentował krótko: – To wyjątkowe uczucie, bardzo się z tego cieszę i dziękuję trenerom za zaufanie.
Na jego brak na pewno nie narzeka. Nastolatek trenuje z pierwszym zespołem od miesięcy, a z seniorami grał już m.in. w meczu towarzyskim z... Zagłębiem Sosnowiec. Co ciekawe, gdy w styczniu do Wisły wrócił Kuba Błaszczykowski, to na pierwszym treningu ćwiczył w parze właśnie z 18-lat młodszym kolegą. – Dani na pewno nie zapomni tego dnia do końca życia – mówił dyrektor sportowym Wisły, Arkadiusz Głowacki.
Hoyo-Kowalski dobrze zna też prezesa, Rafała Wisłockiego. Był on jego trenerem w juniorach, na początku przygody z Wisłą. Ta zaczęła się w 2011 roku. Młody piłkarz pierwszy człon nazwiska zawdzięcza ojcu. Sam urodził się w Barcelonie. W wieku siedmiu lat wrócił z matką do Polski i rozpoczął treningi w Akademii Wisły.
– Tak się złożyło, że Wisła była ówczesnym mistrzem Polski, więc był to naturalny wybór. Po telefonie do trenera Stanisława Chemicza przyszedłem na trening, po którym mama zapytała się, kiedy następny, ale zdziwiliśmy się, bo trener stwierdził, że spokojnie, najpierw musi ocenić, czy ja w ogóle zostanę – wspominał w rozmowie z magazynem "R22".
Blisko trenera, tuż obok jednego z bramkarzy;)
— Rafał Wisłocki (@Wislocki_R) 25 kwietnia 2019
Dziś jest kapitanem rocznika 2003, etatowym reprezentantem Polski U16, a w sierpniu został wybrany najlepszym piłkarzem Akademii w sezonie 2017/18. W dniu 15. urodzin podpisał profesjonalny kontrakt z Wisłą. Razem z Buksą należą do jej najbardziej obiecujących wychowanków. – Jak na debiut, oceniam go bardzo pozytywnie. Przegrana jest delikatnym niesmakiem, ale myślę, że Hoyo pokazał duże możliwości – ocenił po meczu z Zagłębiem Maciej Stolarczyk.
Gola, który dał wygraną gospodarzom strzelił Olaf Nowak, inny wychowanek Wisły. W jej Akademii występuje również Damian Hoyo-Kowalski, dwa lata młodszy brat Daniela.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (960 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.