30 gru 2019 | Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

PKO Ekstraklasa: "Niech idzie do Legii". Pyrdoł coraz bliżej stolicy

Piotr Pyrdoł może być pierwszym zimowym nabytkiem Legii Warszawa. Gracz Łódzkiego Klubu Sportowego był bliski podpisania nowego kontraktu z dotychczasowym klubem. Zamiast tego najpóźniej od nowego sezonu powinien zameldować się przy Łazienkowskiej.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Błaszczykowski: powrót do Wisły? Nie żałuję, ale jest ciężko

Czytaj też

Jakub Błaszczykowski dobrze się bawił podczas częstochowskiego turnieju (fot. Grzegorz Misiak/LUDZKI GEST)

Błaszczykowski: powrót do Wisły? Nie żałuję, ale jest ciężko

– Zależy mi na Polakach w składzie, by zachować odpowiednie proporcje. Są gracze, którzy nas interesują, ale nie będą to piłkarze z pierwszych stron gazet czy tacy, których za najlepszych uważają media – stwierdził ostatnio Aleksandar Vuković, trener Legii Warszawa. Słowa Serba brzmią proroczo w kontekście możliwego pozyskania Piotra Pyrdoła. 20-latek rozegrał w tym sezonie dwanaście meczów w Łódzkim Klubie Sportowym, a z końcem czerwca kończy się jego kontrakt.

Droga do Legii

Pyrdoł jest bliski porozumienia z Legią. Wicemistrzowie Polski mogą związać się z piłkarzem kontraktem, który będzie obowiązywał od 1 lipca 2020 roku. Stołeczny klub zapłaci wtedy ekwiwalent za wyszkolenie zawodnika, który będzie wynosił ok. 70 tysięcy złotych. Oficjalne rozmowy i podpisanie umowy obowiązującej od przyszłego sezonu będzie według przepisów dozwolone od 1 stycznia. Jako pierwszy informację o bardzo możliwych przenosinach Pyrdoła do stolicy podał "Przegląd Sportowy".

O przyszłość Pyrdoła spytaliśmy dyrektora sportowego ŁKS-u, Krzysztofa Przytułę. – Media informują, że trafi do Legii? Niech idzie. Proszę kontaktować się z przedstawicielami stołecznego klubu – powiedział 40-latek, który nie chciał wdawać się w rozmowy na temat skrzydłowego, jak i jego negocjacji dotyczących kontraktu w Łodzi. To drażliwy temat.

Problemy z umową

Z naszych informacji wynika, że Pyrdoł bardzo pozytywnie nastawiał się na rozmowy kontraktowe z ŁKS-em. 20-latek pochodzi z Łodzi i nie miał nic przeciwko, by nadal rozwijać się w klubie z Alei Unii. Prowadzone były rozmowy w kwestii przedłużenia umowy zawodnika. Z otoczenia piłkarza słyszymy, że ten akceptował propozycje nowych kontraktów. Ostatecznie propozycje warunków ze strony klubu za każdym razem się zmieniały.

Błaszczykowski: powrót do Wisły? Nie żałuję, ale jest ciężko

Czytaj też

Błaszczykowski: powrót do Wisły? Nie żałuję, ale jest ciężko

"Ekstraklasa w internecie". Podsumowanie występów polskich młodzieżowców

Pyrdołem już od dłuższego czasu interesowały się inne kluby z PKO Ekstraklasy. W tym gronie była choćby Jagiellonia Białystok czy Cracovia. Sytuacje śledziły też władze Legii Warszawa, które na finiszu wyskoczyły z peletonu i są w tej chwili najbliższe zdobycia podpisu 20-letniego skrzydłowego.

W tym sezonie Pyrdoł rozegrał dwanaście meczów w barwach łódzkiej drużyny i przebywał na boisku przez 663 minuty. W tym czasie zdobył dwie bramki i miał dwie asysty. W bieżących rozgrywkach 20-latek ma skuteczność wszystkich zagrań na poziomie 59,3%. Średnia skuteczności dryblingów zawodnika ŁKS-u wynosi 63,9%, przy czym wygrywa on ponad 50 procent pojedynków w ofensywie. Cenną cechą piłkarza w oczach skautów jest fakt, że jest ułożonym człowiekiem, który nie sprawia problemów wychowawczych, a dodatkowo studiuje.

Transfer zimą czy latem?

Latem Pyrdoł będzie mógł zmienić pracodawcę. Pozostaje pytanie, co stanie się z zawodnikiem zimą, gdy zapewne podpisze kontrakt z nowym klubem. Nie jest pewne czy w Łodzi nadal będą chcieli stawiać na młodzieżowca. Gdy pojawiły się problemy z nowym kontraktem, 20-latek nie grał w PKO Ekstraklasie. W trzech ostatnich kolejkach PKO Ekstraklasy w 2019 roku, skrzydłowy wybiegł na boisko tylko raz i przebywał na murawie tylko przez trzynaście minut.

Nie jest też wykluczony scenariusz, w którym nowy klub będzie chciał pozyskać Pyrdoła już zimą. Wszystko wskazuje na to, że negocjacje nie będą łatwe, ale nie da się w tej chwili przewidzieć potencjalnego rezultatu. Początek stycznia powinien przynieść wszelkie wieści.