Robert Kubica rozpoczął pracę w barwach Alfa Romeo Racing ORLEN. W rozmowie z Janem Piaseckim opowiedział o powrocie do Hinwil, planach na nowy sezon oraz ewentualnej roli dyrektora w polskim teamie w Formule 1.
Kubica o pierwszych wrażeniach z pracy w nowym teamie:
– Baza zespołu jest w Hinwil, gdzie spotkałem osoby, z którymi pracowałem w moich złotych latach startów w F1 w barwach BMW Sauber. Każdy zespół ma swój styl pracy, trzeba pamiętać, że to jest sport drużynowy. W największych teamach pracują tysiące ludzi, których zadaniem jest to, by w niedzielę dwa bolidy jeździły najszybciej. Teraz jest okres, w którym jest bardzo dużo pracy, wszyscy są skupieni na tym, by jak najlepiej przygotować nowy bolid.
Kubica o swojej roli:
– Jestem kierowcą rezerwowym, ale też kierowcą rozwojowym i testowym. Będę miał szanse prowadzić bolid F1 i ze swojej roli będę chciał się wywiązywać jak najlepiej. W razie problemów jednego z kierowców podstawowych ja będę zastępcą, ale oczywiście nikomu źle nie życzymy.
Kubica o startach w innej serii:
– Dla mnie ściganie zawsze było priorytetem, ściganie jest w DNA każdego kierowcy wyścigowego. Zawód kierowcy to nie tylko to co widać w niedzielę w telewizji, ale o wiele więcej obowiązków i gdybym miał łączyć dwa programy, to tej pracy byłoby dwa razy więcej.
Kubica o roli dyrektora w polskim teamie w F1:
– Za bardzo wybiegamy w przyszłość. Plany PKN Orlen ma ambitne, a prezes Daniel Obajtek robi dużo dobrego nie tylko dla F1, ale w ogóle dla naszego kraju. Czy ja się widzę w takiej roli? Nadal jestem kierowcą wyścigowym, takim się czuję i nadal mam chęć ścigania.